Podwodne Muzeum Atlantyku na Lanzarote

Wulkan Teide, rezerwat Dunas de Maspalomas, Loro Park, Piramidy w Güímarze… Mogłoby się wydawać, że atrakcje na Wyspach Kanaryjskich to już wyczerpany temat. A jednak…

Podwodne Muzeum Atlantyku (hiszp. El Museo Atlántico) to kolejne miejsce, które od 10 stycznia 2017 roku możemy znaleźć na Lanzarote. Zanurzone 14 m pod wodą rzeźby to widok, który jeszcze przed oficjalnym otwarciem zapierał dech w piersiach. Jason deCaires Taylor, brytyjski artysta który stoi za tą nietuzinkową instalacją ma już na swoim koncie więcej tego typu realizacji, jak chociażby Podwodne Muzeum Sztuki na Isla Mujeres w Meksyku (hiszp. M.U.S.A. Museo Subacuático de Arte).

Podwodne Muzeum Atlantyku na Lanzarote to jednak jego pierwsza tego typu realizacja w Europie, której budowa (od pomysłu – do umieszczenia wszystkich rzeźb pod wodą) zajęła aż trzy lata! Położenie niedaleko miejscowości wypoczynkowej Playa Blanca, wydaje się idealną lokalizacją dla tego typu ekspozycji. Dno oceanu jest w tym miejscu płaskie i piaszczyste, a występujące tutaj prądy morskie nie stanowią większego zagrożenia.

Jeśli trafimy na ładną pogodę (o co przecież na Wyspach Kanaryjskich nie trudno), istnieje szansa, że rzeźby zobaczymy nawet z powierzchni wody, bez zanurzania się do oceanu.

Zaśmiecanie czy służba naturze?

Według pochopnych opinii, prace Taylora to nic innego jak zaśmiecanie oceanu. Tak mogą powiedzieć jednak tylko ci, którzy do sztuki tego artysty podchodzą bardzo powierzchownie. W rzeczywistości intencje Taylora są całkowicie odwrotne. Jako zapalony nurek, wrażliwy na piękno natury i problemy z którymi się ona zmaga, nie mógłby stworzyć czegoś, co kłóciłoby się z jego ideałami.

Punktem wyjścia dla podwodnych instalacji było więc znalezienie materiału, który nie tylko nie będzie szkodził naturze, ale także pozwoli jej się odrodzić na nowo. Zdaniem ekspertów, rzeźby które stworzył Taylor mają przetrwać co najmniej 300 lat, z czasem obrastając w całości rafą koralową. I rzeczywiście – zaledwie rok po instalacji pierwszej podwodnej rzeźby, możemy obserwować, że zaczyna ona porastać glonami, muszlami i koralowcami, a aktywność morskich zwierząt w tym rejonie zwiększyła się już dwukrotnie!

Sztuka, która zmienia percepcję

Sztuka Taylora pobudza do refleksji. Zachwycamy się nią, bo po pierwsze jest innowatorska, po drugie – ma w sobie elementy przeżyć ekstremalnych (żeby „zwiedzić” muzeum, trzeba założyć kostium płetwonurka), a po trzecie – poza walorami estetycznymi, mówi o rzeczach ważnych. Ważnych szczególnie z perspektywy człowieka XXI wieku.

Rzeźby takie jak my

„Chciałem odtworzyć charakterystyczne cechy wyspy, jej faunę i florę, ale też utrwalić osoby, które zdążyłem poznać” – tak o swoim dziele mówi Jason deCaires Taylor. I rzeczywiście, podczas tworzenia instalacji artysta zaprosił do współpracy lokalnych mieszkańców. Pozowali oni do poszczególnych rzeźb, sprawiając tym samym, że każda z nich jest nie tylko unikatowa, ale stanowi też idealne odwzorowanie prawdziwych ludzi zarówno jeśli chodzi o wielkość, proporcje, jak i rysy twarzy.

Podwodne muzeum na Lanzarote posiada stałą ekspozycję składającą się z 300 rzeźb ludzkich postaci, które wykonują różne czynności: spacerują, czytają, fotografują, bawią się… Ale przede wszystkim sprawiają, że dla nas, oglądających – świat może na chwilę zatrzymać się w miejscu, dając nam inną perspektywę spojrzenia na to, co nas otacza, a czego często nie dostrzegamy.

Zanurz się w sztuce

Sztukę można postrzegać na wiele sposobów. W „tradycyjnych muzeach” główną uwagę skupiamy wokół samych eksponatów. Rzadko zdarza się, że myślimy o kontekście, w którym są one umieszczone. Nie jest istotne, czy wystawa, którą oglądamy ma swoje miejsce w tym czy innym pomieszczeniu. Czy do jej oświetlenia zastosowano światło naturalne czy sztuczne. Czy taka lub inna wielkość eksponatów rzeczywiście ma znaczenie. Współczesna sztuka odwołuje się jednak właśnie do tego wszystkiego. Do tego, co umyka podczas typowych „wycieczek do muzeum”.

Twórcy tacy jak Jason deCaires Taylor udowadniają, że w pracy artystycznej chodzi przede wszystkim o kontekst. Gdyby nie to, że jego rzeźby są umieszczone na dnie Atlantyku, nie budziłyby tak wielkiego zainteresowania. Nie przyciągałyby głodnych nowości turystów. Nie sprawiłyby, że tą ekspozycją zainteresował się prawie cały świat. Wreszcie – nie zwróciłyby uwagi na społeczne, polityczne i ekologiczne problemy, które w swych pracach porusza Taylor. To właśnie umiejscowienie ich w takim, a nie innym kontekście i umożliwienie odwiedzającym na dosłowne „zanurzenie się w sztuce” pozwoliło osiągnąć efekt immersji, do którego dąży wielu współczesnych twórców i którym coraz częściej z sukcesem się to udaje.

Informacje praktyczne

Muzeum Atlantyku na mapie

Odkryj Wyspy Kanaryjskie

W archipelagu Wysp Kanaryjskich znajduje się siedem głównych wysp. Odkryj wszystkie atrakcje turystyczne, sprawdź co warto zwiedzić i wybierz się na odkrywanie Kanarów na własną rękę lub z przewodnikiem:

Poznaj wszystkie archipelagi Hiszpanii: Wyspy Kanaryjskie, Baleary, Wyspy Cies.

Zobacz także: Kuchnia Fuerteventury, El Silbo Gomero, Fiesta los Indianos, Karnawał na Teneryfie, Pogoda na Kanarach, Pogoda na Teneryfie, Pogoda na Fuerteventurze,  Pogoda na Gran Canarii, Pogoda na Lanzarote, Pamiątki z Lanzarote.

Jessica Alvaro
Jessica Alvaro
Podróże były mi bliskie od zawsze. Pasja. Hobby. Można to różnie nazywać. Dla mnie to powietrze, bez którego nie mogę oddychać. Słońce, bez którego zapominam, co to uśmiech. I życie. Najlepsze z możliwych!

ZOBACZ RÓWNIEŻ

POLECANE ARTYKUŁY