Chociaż kilkanaście lat temu badacze sceptycznie odnosili się do tego, że wielojęzyczność ma pozytywny wpływ na ludzki mózg, dziś z całą pewnością, można powiedzieć, że dwujęzyczność (jak i poliglotyzm) jest wspaniałym prezentem, którym możesz obdarować swój mózg.
Korzyści płynące z dwujęzyczności
Aktywne używanie drugiego języka to ciągłe ćwiczenie swojego umysłu, co niesie za sobą pozytywne skutki dla jego funkcjonowania. Korzyści płynące z dwujęzyczności można zauważyć już u półrocznych dzieci! Badania, których wyniki opublikowano na łamach czasopisma Child Development dowodzą, że dwujęzyczne dzieci już w tak młodym wieku szybciej niż ich rówieśnicy rozpoznają znajomy bodziec. Wynika to z faktu, że niemowlęta otoczone osobami mówiącymi w dwóch językach szybko wypracowują mechanizm przyswajania bodźców dźwiękowych, co przekłada się także na inne rodzaje bodźców. Dzięki temu już w tym wieku maluchy szybciej uczą się i mają lepszą pamięć.
Znajomość języków poprawia koncentrację
Starszym dzieciom dwujęzycznym łatwiej jest się skupić, ponieważ podczas nauki dwóch języków mózg uczy się selektywnego skupienia uwagi, czyli ignorowania i odrzucania niepotrzebnych informacji i rozpraszających bodźców zewnętrznych. Dzięki temu, dzieci dwujęzyczne z większą łatwością ignorują np. hałas czy szum panujący na lekcji, który mógłby przeszkadzać podczas czytania lub nauki. To może być także odpowiedzią na pytanie, dlaczego dzieci dwujęzyczne lepiej radzą sobie w szkole.
Angielski idzie w odstawkę…
Jeszcze kilkanaście lat temu znajomość języka angielskiego w ofertach pracy była oznaczana jako „mile widziana”. Niedługo potem stała się wymogiem. Dziś wielu pracodawców nie uwzględnia nawet tej pozycji w swoich ofertach pracy, ponieważ z założenia przyjmuje się, że nie ma osoby, która nie jest w stanie posługiwać się tym językiem przynajmniej w stopniu podstawowym.
Znajomość dwóch i więcej języków to zatem nie tylko korzyści dla mózgu. Jest to inwestycja w samego siebie, która zwraca się podczas poszukiwania pracy. Kandydat mogący pochwalić się znajomością co najmniej dwóch języków obcych zyskuje nieocenioną wartość na rynku pracy. Co więcej, poligloci szybciej uczą się kolejnych języków, zdobywając atuty cenne dla potencjalnego pracodawcy.
Znajomość języków vs. demencja starcza
Elastyczność umysłu osiągnięta przez znajomość języków przyda się również w starszym wieku. Badania przeprowadzone przez grupę hiszpańskich badaczy dowiodły, że umysły osób dwujęzycznych podczas pracy uruchamiają inne obszary mózgu, niż u osób jednojęzycznych. U osób znających minimum dwa języki można było zauważyć większą aktywność w środkowej części mózgu, która jest odpowiedzialna za procesy pamięciowe. Aktywność tej części pomaga opóźniać procesy starzenia się oraz odczuwania skutków choroby Alzheimera nawet o kilka lat.
Istnieją także tezy i badania, które potwierdzają, że osoby dwu- i wielojęzyczne mają dwukrotnie większe szansę na odzyskanie pełnej sprawności umysłowej po udarze.
Jeśli podróż dookoła świata to tylko z… poliglotą!
Ciekawostką w kontekście znajomości języków są wyniki badań przeprowadzonych przez Ulricha Ammona z uniwersytetu w Dusseldorfie. Stawia on tezę, że aby porozumieć się w każdym miejscu na świecie wystarczy znać jedynie… 12 języków! Wyniki zaprezentowane zostały w artykule pt. 12 najważniejszych języków świata, opublikowanym na łamach Newsweeka. Amonn dowodzi, że dwie trzecie ludności świata posługuje się na co dzień jedynie dwunastoma językami. Jeżeli marzy Ci się więc podróż dookoła świata, poliglotyzm z pewnością Ci w tym pomoże.
Jak widać znajomość języków obcych to wiele ogromnych korzyści, które procentują podczas całego życia. Poliglotyzm to inwestycja zarówno w sprawny umysł jak i zdrowe ciało. Dlatego, jeżeli jeszcze zastanawiasz się, czy warto uczyć się kolejnego języka – odpowiedź jest tylko jedna!
Źródła: Podaruj dziecku język | Atominium | Medical Daily
