Strona głównaMeksykAlebrijes - Kolorowi Strażnicy Dusz z Meksyku

Alebrijes – Kolorowi Strażnicy Dusz z Meksyku

Jeśli Meksyk kojarzy Wam się z kolorową kulturą to ten artykuł utwierdzi Was w tym przekonaniu. Zapraszam do tego magicznego kraju Ameryki Środkowej, by poznać fantastyczną historię alebrijes!

Alebrijes to jedno z najpopularniejszych form rękodzieła, głęboko zakorzenionego w meksykańskiej kulturze. Figurki hybrydowych zwierząt i fantastycznych potworów wykonywane są z masy papierowej nałożonej na szkielet z miękkiego drutu. Masę pokrywa się kilkoma warstwami sztywnego, szarego papieru, co utwardza figurkę.

Tak przygotowaną makietę maluje się farbami akrylowymi, które dodatkowo wzmacniają całość. Im więcej różnych kolorów i wzorów tym lepiej. Można też pokusić się o specjalny nabłyszczacz, który zapewni połysk oraz intensywność kolorów.

Wykonywanie figurek z papieru to oryginalna oraz najbardziej tradycyjna forma alebrijes. Warto też wiedzieć, że czasem wykonuje się je ze struganego drewna. Jest to metoda szczególnie rozpowszechniona w regionie Oaxaca. Ostatnio jednak cieszy się ona popularnością również w innych częściach kraju ze względu na możliwość bardziej precyzyjnego wykonania.

Różne przykłady alebrijes
Różne przykłady alebrijes

Historia alebrijes

Skąd wzięły się te kolorowe postacie w kulturze Meksyku? Ich historia jest wyjątkowo ciekawa. Otóż w latach 30. XX wieku meksykański artysta, Pedro Linares López ciężko zachorował i stracił przytomność. Miał wówczas około 30 lat. Kiedy był już na skraju śmierci, przyśnił mu się dziwny, fantastyczny las, po którym spacerował. W jego powrocie do świata żywych towarzyszyły mu kolorowe potwory, będące dziwną kombinacją różnych zwierząt. Po powrocie do zdrowia Linares miał już tylko jedną życiową misję – pokazać światu stworzenia, które pomogły mu wrócić do życia. Zaczął więc tworzyć figurki z masy papierowej, podobizny wyśnionych kreatur. Artysta rozsławił alebrijes nie tylko w Meksyku ale też poza granicami tego kraju. Zmarł w 1992 r.

Gigantyczne alebrijes podczas parady w Meksyku
Gigantyczne alebrijes podczas parady w Meksyku

Mimo śmierci twórcy, historia alebrijes nadal pozostała żywa. Dopilnowała tego między innymi Frida Kahlo, meksykańska artystka wraz ze swoim partnerem, Diego Riverą. Zafascynowani stworami z zaświatów nie tylko zamawiali je u Linaresa, ale także tworzyli własne figurki. Niektóre z nich możecie zobaczyć w słynnym Casa Azul, Muzeum Fridy Kahlo.

Miejsce w kulturze, konkursy i wystawy

Również dziś alebrijes pełnią ważną funkcję w meksykańskiej kulturze. Są one jednym z elementów la cartonería, czyli ręcznych wyrobów z kartonu i papieru. Do tego typu sztuki należą też rozsławione na cały świat, wypełnione cukierkami kartonowe piñaty.

Alebrijes - Kolorowi Strażnicy Dusz z Meksyku
Alebrijes – Kolorowi Strażnicy Dusz z Meksyku

Figurki alebrijes często wykonywane są na dużą skalę. Zajmują się tym całe rodziny, które przejęły tradycję od poprzednich pokoleń. Od 2007 r. Muzeum Sztuki Popularnej w Meksyku co roku organizuje paradę stworzonych specjalnie na tę okazję alebrijes. Nie są to wówczas małe figurki, które postawilibyśmy w domu, a dość duże „posągi” o wysokości sięgającej nawet 4 metry! „Przechodzą” one przez centrum miasta Meksyk i cieszą oczy wszystkich mieszkańców.

Niejednokrotnie organizowane są też konkursy dla alebrijeros (twórców kolorowych figur), w których to wybiera się najbardziej spektakularne i zjawiskowe przedstawienia tych zwierzęcych hybryd.

Alebrijes w filmie „Coco”

Fani filmów animowanych na pewno widzieli już film Disney Pixar pt. ”Coco” (jeśli nie, z całego serca polecam!). Film opowiada historię młodego chłopca, który wbrew swojej rodzinie chce dużą część życia poświęcić muzyce. Alebrijes pojawiają się w filmie nie tylko na ulicznych straganach, jako wyroby rękodzielnicze. Kiedy bohater przenosi się do świata, zmarłych spotyka tam zoomorficzne stworzenia. To właśnie alebrijes, przedstawione jako przewodnicy dusz. Takiego strażnika z zaświatów posiada każda rodzina. Także towarzysz chłopca, jego pies Dante, przyjmuje w końcu postać kolorowego, latającego czworonoga. Film w wyjątkowo barwny i magiczny sposób przedstawia rolę alebrijes w meksykańskim świecie.

Odkryj Meksyk

Klaudia Komadowska
Klaudia Komadowska
Zaczęło się od kilku hiszpańskich słówek, a skończyło na bezgranicznej miłości do świata hiszpańskojęzycznego. Tak po prostu. Im więcej wiedziałam i poznawałam, tym więcej szczęścia mi to dawało. I nadal daje. A bujna wyobraźnia i artystyczna dusza pozwoliły mi w końcu wierzyć, że płynie we mnie sporo latynoskiej krwi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

POLECANE ARTYKUŁY