Święta wielkanocne kojarzą się zazwyczaj z czasem spędzonym w domowym zaciszu. Dlaczego by jednak nie skorzystać z pierwszych oznak wiosny i nie wyjechać w tym okresie do Hiszpanii? Tym bardziej że na Półwyspie Iberyjskim, a w tym w Alicante, Wielki Tydzień jest świętowany wyjątkowo hucznie. To jedyne w swoim rodzaju wydarzenie, które zdecydowanie warto zobaczyć na własne oczy!
Alicante – miasto, które kocha święta (nie tylko wielkanocne)
Alicante to drugie największe miasto we wspólnocie autonomicznej Walencja i jedno z największych miast na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii. Posiada historię liczoną w tysiącach lat, a także jest coraz popularniejszym, chociaż nadal nie tak oczywistym kierunkiem turystycznym.
Coraz więcej osób korzysta jednak z jego dobrodziejstw z uwagi na coraz więcej lotów z Polski. Bezpośrednie połączenia dostępne są m.in. z lotnisk w Warszawie, Krakowie, Poznaniu czy Wrocławiu, a ich ofertę możesz sprawdzić, chociażby na stronie https://www.esky.pl/tanie-loty/0/0/ci/alc/alicante.
Miasto to znane jest z wielu atrakcji związanych z tradycjami religijnymi. Dla przykładu to właśnie w Alicante od kilku lat znajduje się największa szopka bożonarodzeniowa na świecie. Znaleźć można w niej figury mierzące po kilkanaście metrów, a cała konstrukcja zajmuje powierzchnię aż 180 tys. metrów kwadratowych. To niemalże tyle, co 26 boisk do piłki nożnej! Owa szopka została nawet wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa i stała się chętnie odwiedzaną atrakcją turystyczną.
To urokliwe miasto zamieszkiwane przez ponad 300 tys. osób to jednak coś więcej niż tylko Boże Narodzenie. Ogromna liczba turystów ściąga do Alicante co roku także z okazji Wielkiego Tygodnia, który oczywiście kończy się Niedzielą Wielkanocną. Huczne obchody odbywają się w całej Hiszpanii, lecz we Wspólnocie Walenckiej ich skala jest jeszcze bardziej imponująca. Alicante jest zaś prawdziwym epicentrum tych wydarzeń i głównym powodem, dla którego warto potencjalnie spędzić Wielkanoc w Hiszpanii. Bilety sprawdzisz na eSky.
Semana Santa w Alicante, czyli Wielkanoc po hiszpańsku
Obchody Semana Santa, czyli po hiszpańsku po prostu Wielki Tydzień, zaczynają się już przy okazji Niedzieli Palmowej (Domingo de Ramos). Początek wydaje się taki sam, jak w przypadku polskiego wydania – wierni udają się do kościoła, by poświęcić swoje palmy lub gałązki oliwne. Te pierwsze są zazwyczaj zarezerwowane dla pań, które dodatkowo przyozdabiają je wstążkami czy słodkościami. Panowie święcą natomiast o wiele mniej imponujące gałązki.
Już w ten dzień możesz zostać świadkiem pierwszych imponujących parad, które są ewenementem na skalę światową. Gdy Hiszpanie świętują, robią to na całego, a całe Semana Santa jest tego świetnym przykładem. W trakcie Niedzieli Palmowej spotkasz się z pochodami, na których wyróżniają się przede wszystkim ogromne liście palmowe. Takie procesje będą odbywać się codziennie, aż do Niedzieli Wielkanocnej.
Związanych jest z nimi kilka tradycji. Jedną z nich są saetas, czyli pieśni religijne śpiewane spontaniczne z balkonów na trasach procesji. Nie można nie wspomnieć również o tzw. pasos, czyli ogromnych platformach, na których znajdują się figury Jezusa, Maryi, św. Józefa i innych ważnych postaci z Ewangelii, a także sceny Drogi Krzyżowej. Za ich przygotowanie i noszenie odpowiedzialni są cofradías oraz hermandades – bractwa religijne, które od setek lat działają na terenie Hiszpanii.
W trakcie pochodów członkowie przywdziewają pokutne szaty i kaptury. Niektórzy noszą wspomniane pasos, inni dzierżą świece, krzyże lub symbole ich bractwa. Grupa ochotników w trakcie procesji dokonuje nawet samobiczowania, co jest tradycją sięgającą średniowiecza. Ta tradycja kiedyś była popularna w wielu regionach Hiszpanii. Obecnie coraz mocniej wygasa, lecz w Alicante i jego okolicach nadal czasem znajdują się osoby (mogą to być wyłącznie mężczyźni), którzy chcą podjąć się takiego czynu.
Wielki Tydzień to również czas ucztowania. Przygotowywane są wtedy takie dania, jak torrijas (tosty na słodko), monas de Pascua (wyjątkowe ciasto drożdżowe z czekoladą, śmietaną i owocami; głównie w Katalonii, lecz czasem znajdziesz je także w regionie Walencji) czy bueñelos (rodzaj małych pączków).
Bardzo ważnym dniem jest Via Crucis, czyli piątkowa Droga Krzyżowa, a także sama Wielkanoc (Domingo de Resurreción, czyli Niedziela Zmartwychwstania). Procesje kończą się wtedy pod miejskim ratuszem, a w ich trakcie z balkonów zrzucane są małe religijne obrazki (aleluyas). Wygląda to niezwykle widowiskowo!
Co poza świętami wielkanocnymi? Ciekawe atrakcje w Alicante i okolicy
Obchody Wielkanocy to jedna z najważniejszych dat w kalendarzach Hiszpanów – bez względu na ich przekonania religijne. City break w Alicante jest jednak ciekawą propozycją także w innych częściach roku. To miasto będące żywym pomnikiem historii – czasy prehistoryczne, wpływy greckie i fenickie, rządy Kartagińczyków, Rzymian, a następnie Gotów. Przez kilkaset lat Alicante znajdowało się również pod wpływami muzułmanów, co bardzo dobrze widać w architekturze. Można wskazać wiele pięknych budowli, parków czy muzeów, które naprawdę warto zobaczyć.
Rejony Alicante i jego okolic są również cenione przez osoby, które liczbą na beztroski odpoczynek na plaży. Te rejony bowiem posiadają piękne plaże, uważane przez wielu za jedne z najlepszych w całej kontynentalnej Hiszpanii. Warto sprawdzić to na własne oczy! Alicante jest również dobrą bazą wypadową do innych miast, np. Walencji czy Murcii. Pogoda również dopisuje – przez większość lata możesz cieszyć się niemal nieprzerwaną słoneczną pogodą, a nawet w okresie grudzień-luty średnia temperatura jest w stanie oscylować w okolicach 17 stopni Celsjusza.
Alicante to miasto z bogatą historią i naprawdę unikalnymi tradycjami. Semana Santa to jeden z najbardziej jaskrawych przykładów. Chociaż to miasto jest godne uwagi przez cały rok, powinieneś poważnie zastanowić się nad tym, czy przypadkiem podczas tegorocznej Wielkanocy nie warto byłoby zaznać odrobiny hiszpańskiego szaleństwa!
