Wiele osób widzi w nauce języka cel sam w sobie. Opanowanie hiszpańskiego w stopniu B1, B2, C1 itd. jest metą, do której dąży się na różne sposoby. Teoretycznie nie ma w tym nic złego. Jedyny minus jest taki, że często tego typu podejście zmienia przyjemność płynącą z poznawania języka w obowiązek.
W przypadku celów krókoterminowych można to jeszcze przeżyć. Gdy jednak mówimy o językach, zwykle nie chodzi o kilka tygodni, ale co najmniej o kilka miesięcy lub nawet kilka lat nauki. Przez tak długi okres czasu nikłe są szanse na to, że nie dopadnie Cię rezygnacja, czy brak motywacji, które są charakterystyczne dla wszystkiego, co potrzegamy jako obowiązek czy powinność. Co zrobić, aby tak się nie stało?
Zamknij oczy i…
Wyobraź sobie, że już znasz znakomicie język hiszpański. Co to zmienia w Twoim życiu? Zaczynasz więcej podróżować? Nawiązujesz nowe znajomości? Zdobywasz lepszą pracę? A może idziesz jeszcze dalej – przeprowadzasz się do Hiszpanii, Meksyku lub jednego z krajów Ameryki Południowej? Dalej. Wyobraź sobie, że nie tylko znasz język, ale także kulturę krajów hiszpańskojęzycznych. Znasz święta, obyczaje i historię. Znasz lokalne powiedzenia, styl życia i świetnie odnajdujesz się w gronie rodowitych mieszkańców tych krajów. Potrafisz poczuć się, jak prawdziwy Hiszpan, czy Latynos. Przyjemnie?
Fizyczne wizualizacje
Umiejętność wyobrażenia sobie tego wszystkiego to pierwszy krok do stworzenia skutecznej motywacji emocjonalnej. Krok drugi to fizyczne zwizualizowanie tych wyobrażeń. O co chodzi? W bardzo dużym skrócie – o otaczanie się wszystkim tym, co przypomina Ci o Twoich marzeniach. Sposobów na to są tysiące i nie sposób wymienić ich wszystkich. Najlepiej zacząć jednak od najprostszych.
Fototapeta na ścianie, plakaty, kubki, magnesy, przypinki, koszulki, wystrój wnętrz – wszystko to, co znajduje się w Twoim otoczeniu może nawiązywać do języka hiszpańskiego. Jeśli nie rozstajesz się z tabletem i telefonem, pomyśl o hiszpańskiej tapecie lub etui na swoje urządzenia. Grasz na konsoli? Pobierz dodatki językowe i zagraj w swoją ulubioną grę po hiszpańsku (może być naprawdę zabawnie). Lubisz czytać? Sięgnij po literaturę hiszpańskojęzyczną. Na poziomie A1 możliwe jest już zrozumienie wielu komiksów, a znając język trochę lepiej, możesz wybierać z coraz szerszej gamy książek. Fani kina i muzyki mają jeszcze prostsze zadanie, ponieważ znalezienie w sieci filmów, seriali, czy muzyki hiszpańskojęzycznej nie stanowi w tej chwili żadnego problemu. Z kolei, jeśli masz ochotę wrzucić coś na ząb, spróbuj przyrządzić danie z kuchni hiszpańskiej. Aby było naprawdę oryginalnie, korzystaj z przepisów hiszpańskojęzycznych!
Sposobów na otaczanie się tym, co hiszpańskie jest dużo więcej. Wszystko zależy wyłącznie od Twojej wyobraźni. Niezależnie od tego, co wybierzesz, z każdym krokiem będziesz bliżej realizacji swoich marzeń. Takie podejście samo zmotywuje Cię do nauki hiszpańskiego i coraz większego zagłębiania się we wszystkie jego niuanse.
Czym ta metoda różni się od standardowego podejścia?
Przede wszystkim tym, że nauka języka staje się jedynie drogą do realizacji Twoich planów, a nie celem samym w sobie. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale wszystko to co możemy za nie kupić – owszem. Z językiem obcym jest podobnie. Jego znajomość jest tyle warta, ile nowych drzwi możesz dzięki niemu otworzyć.