Podczas gdy w Polsce wiosnę zapowiadają wracające z ciepłych krajów bociany, w Meksyku ich rolę przejmują wędrówki motyli monarchy.
Wędrujące motyle należą do rodziny rusałkowatych i popularnie nazywane są monarchami. Ich największe skupiska znajdują się w rezerwatach El Cacique, El Rosario oraz El Llano del Toro w Meksyku.
Przyczyną podniebnych podróży motyli jest mroźna kanadyjska zima, której owady nie miałyby szansy przeżyć. Zimują więc w ciepłych lasach meksykańskich, zapadając tam w hibernację. Z zimowego snu budzą się na przełomie zimy i wiosny. Od lutego do końca marca, w górskich lasach środkowo-zachodniego Meksyku (Michoacán de Ocampo), położonych na wysokości ponad 2400 m n.p.m, wokół drzew i wzdłuż brzegów strumieni można zobaczyć stada czarno-pomarańczowych owadów szykujących się do dalekiej podróży. Do pokonania mają ponad 3 000 km, a podniebny lot, w zależności od pogody, zajmie im 1-2 miesiące.
Gdy motyle budzą się do życia, las zmienia barwę z zielonej na intensywnie pomarańczową. Stada Monarchów mogą zajmować obszar nawet 8 hektarów, a pod ich ciężarem pękają konary i łamią się gałęzie drzew. Wraz z pierwszymi słonecznymi podmuchami wiosny tysiące turystów odbywa górską wspinaczkę, żeby zobaczyć zapierające dech w piersiach widowisko, fruwających i oblepiających gałęzie drzew kolorowych stad motyli.
Pamięć gatunkowa monarchów
W podróży monarchów intrygujące jest to, że osobniki wylatujące z meksykańskich lasów nie dolecą nigdy do celu. Podróżujące motyle żyją 3-4 tygodni, dlatego do Kanady doleci dopiero drugie lub kolejne pokolenie.
Wyjątkiem od tej reguły są zimujące motyle, które żyją najdłużej (nawet do 8 miesięcy). To właśnie one, intensywnie rozmnażające się przed wylotem, dolecą do Teksasu i Oklahomy, by tam złożyć jaja. Tajemnicą osiągnięcia celu przez motyle, które wykluły się podczas podróży, jest tzw. pamięć gatunkowa. To dzięki niej młode osobniki doskonale wiedzą, gdzie lecieć dalej. W czułkach owadów znajduje się bowiem bezbłędny kompas, który na podstawie położenia słońca i pory dnia, wskazuje im drogę.
Do 1957 roku cel migracji motyli pozostawał tajemnicą. Dopiero wtedy udało się odkryć pierwsze zimowisko owadów i potwierdzić, że znajduje się ono w Meksyku i w Kalifornii. Lato motyle spędzają w Kanadzie, by we wrześniu znów rozpocząć swoją długą podróż na południe. Do Meksyku przylatują na początku listopada, co zbiega się z obchodami Święta Zmarłych. Meksykanie wierzą, że przylatujące motyle to dusze zmarłych dzieci, które co roku odwiedzają Ziemię.