Mieszka tam nieco ponad 1000 osób, a wiele z nich swoje domostwa wciąż ma w jaskiniach. Ba! I jest im z tym całkiem dobrze!
Artenara to najwyżej położona wioska na wyspie Gran Canaria. Jej nazwa pochodzi z języka berberyjskiego i oznacza „miejsce ukryte między skałami”. Takie określenie przestaje dziwić, gdy wokół miasteczka roztacza się widok na gigantyczne wulkaniczne wzgórza. Momentami trudno uwierzyć, że w tak średnio sprzyjających warunkach pierwotnym mieszkańcom udało się stworzyć osadę, która z powodzeniem funkcjonuje i rozwija się do dnia dzisiejszego.
Aby oglądnąć ją w całej okazałości, warto udać się do punktu widokowego Mirador de Unamuno. Jego nazwa pochodzi od nazwiska hiszpańskiego pisarza i filozofa, Miguela de Unamuno. Odwiedzając ten punkt widokowy będziemy mieli okazję zobaczyć rzeźbę przedstawiającą tego dramaturga. Warto wiedzieć, że to z jego ust padły przytaczane dziś często słowa, że wzgórza otaczające Artenarę przypominają widok „skamieniałej burzy”.
Cumbre de la Naturaleza (Szczyt Przyrody)
Tak brzmi oficjalne hasło miasteczka, które promuje turystykę w tym rejonie. Urzekających widoków rzeczywiście tu nie brakuje, a na całej Gran Canarii trudno szukać lepszej miejscowości do bliskiego kontaktu z naturą i korzystania z wszystkich jej dobrodziejstw. Artenara to jedna z najstarszych wiosek na wyspie, a wiele z istniejących tam jaskiń wciąż pamięta czasy prehistoryczne.
Od stolicy (Las Palmas de Gran Canaria) dzieli ją około 50 km, a najprostszym sposobem na dotarcie do miasteczka jest wynajęcie samochodu. Jadąc, warto jednak zachować rozwagę. Drogi prowadzące do Artenary są bardzo wąskie i kręte, dlatego dla własnego bezpieczeństwa – brawurę schowaj do kieszeni. Dojeżdżając do wioski, przywita nas sporej wielkości figura Chrystusa (Escultura Corazón de Jesús), przypominająca na pierwszy rzut oka tę z Rio de Janeiro. Zabudowa miasteczka nie jest wyszukana – dominują proste, funkcjonalne domy łączące różne style architektoniczne. Wszystko to jednak do czasu, aż odkryjemy, co znajduje się we wnętrzach pobliskich jaskiń…
Domy w skałach? Czemu nie!
W centrum miasteczka znajduje się główny plac (lub raczej placyk) wokół którego znajdziemy liczne bary, restauracje, a także ratusz i kościół św. Macieja (Iglesia de San Matías). To właśnie w tej części Artenary odbywają się wszystkie najważniejsze fiesty i to tutaj powstały pierwsze murowane budynki we wsi. Tych ostatnich jeszcze do lat 30. XX wieku było zaledwie kilka. Większość osób zamieszkiwała pobliskie jaskinie, których w Artenarze nie brakuje. Z czasem murowanych domów zaczęło przybywać, jednak do dziś wielu mieszkańców wsi nadal mieszka w domostwach wykutych w skale i jak się okazuje – nie jest to taki zły pomysł.
Największym plusem casas cuveas (tłum. mieszkania w jaskiniach) jest stała temperatura, która panuje w ich wnętrzu. Ponieważ Artenara znajduje się na wysokości 1270 metrów nad poziomem morza, zimy są tutaj znacznie bardziej surowe, niż na wybrzeżu wyspy Gran Canaria. W jaskiniach utrzymuje się z kolei stała temperatura (około 18°C), co stanowi doskonałą izolację dla panującego na zewnątrz chłodu. I choć złośliwi mogliby wytknąć, że życie w takim domu przypomina klimat rodem z Flinstonów, to w rzeczywistości współczesne wnętrza tego typu domów są doskonale wyposażone i nie brakuje w nich wszelkich udogodnień sprzętowych, z jakich korzystamy na co dzień w „zwykłych mieszkaniach”.
Museo Etnográfico Casas Cuevas de Artenara
Najlepszym sposobem na przekonanie się o tym, jak wygląda życie w jaskini jest zarezerwowanie noclegu w jednej z nich lub odwiedzenie muzeum. Muzeum nietypowego, bo również wydrążonego w skale i w całości poświęconego casas cuevas (Museo de las Casas Cuevas de Artenara).
Zostało ono założone w 1962 r. przez Santiago Arandę i od początku miało jeden cel – przybliżyć odwiedzającym dawne życie mieszkańców wioski. Wewnątrz znajdziemy więc zarówno wykutą w skale kuchnię, sypialnię, salon, łazienkę, jak i mniej typowe pomieszczenia, jak chociażby te pokazujące, w jaki sposób drążono kolejne pokoje w jaskiniach.
Wśród eksponatów znajdziemy z kolei dawne sprzęty codziennego użytku, rękodzieło oraz stare zdjęcia przedstawiające życie lokalnej ludności. Wstęp do muzeum jest bezpłatny, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy zostawili dobrowolny datek, w znajdującej się przy wyjściu puszce. Ot, taki drobny gest, dzięki któremu muzeum będzie mogło z sukcesem funkcjonować przez kolejne lata.
La ermita de la Virgen de la Cuevita
Pozostając w temacie jaskiń, warto wspomnieć też o jeszcze jednym niezwykłym miejscu, jakim może pochwalić się Artenara. Niewielka kapliczka (czasem nazywana też sanktuarium) wykuta w skale to jedna z najciekawszych atrakcji w miasteczku. La ermita de la Virgen de la Cuevita (dosł. Pustelnia Matki Boskiej z Jaskini) powstała w XVIII wieku, jednak do odrestaurowania całego wnętrza doszło dopiero pod koniec XIX wieku. Wtedy też kapliczka wzbogaciła się o ołtarz, konfesjonał, chór i kilka innych elementów. W jej centralnym miejscu stoi natomiast 80-centymetrowa figura Matki Boskiej z małym Jezusem w ramionach.
Z zewnątrz La Ermita prawie w niczym nie przypomina religijnego przybytku. Dla mieszkańców Artenary miejsce to ma jednak wyjątkowe znaczenie, co szczególnie można zaobserwować w sierpniu. Wtedy to ma miejsce cykl świąt Fiestas de la Virgen de la Cuevita, podczas których figura Matki Boskiej najpierw wynoszona jest z kapliczki do znajdującego się w centrum wioski kościoła św. Macieja (Iglesia de San Matías), by po dwóch tygodniach podczas uroczystej procesji wrócić na swoje oryginalne miejsce pochodzenia. Podczas fiesty nie brakuje oczywiście fajerwerków, płonących pochodni i innych atrakcji charakterystycznych dla hiszpańskich fiest.
Park naturalny Pinar de Tamadaba
Odwiedzając wioskę Artenara, rozglądnij się także po okolicy. Znajdujący się niedaleko park naturalny Pinar de Tamadaba to doskonałe miejsce na górską wędrówkę. I spokojnie, wcale nie będziesz potrzebować do tego specjalistycznego sprzętu. Trasy w parku są bardzo łatwe do przejścia i doskonale oznakowane, dzięki czemu trekking w tym miejscu to sama przyjemność.
Lokalna kuchnia – Informacje praktyczne
Jeśli zastanawiasz się, jakie pamiątki przywieźć z wizyty w miasteczku Artenara, to odpowiedzią będzie gastronomia. Większość produktów, które znajdziesz w tutejszych sklepach jest wyrabiana w tradycyjny sposób przez mieszkańców wioski. A ci szczycą się przede wszystkim produkcją jednego z najlepszych miodów na wyspie (La miel de Artenara). W wielu sklepach znajdziemy także migdały (np. na słodko) oraz wytwarzaną z nich oliwę. Zachwyceni będą także wielbiciele serów, ponieważ w Artenarze można je kupić bezpośrednio u gospodarza. Najbardziej znane Queserías (miejsca, w których wytwarzane są sery) to: Las Lajas, Las Lajitas, El Almendro i Tifaracás.
Artenara jeszcze do niedawna słynęła także z pysznego pieczywa wypiekanego w piecu opalanym drewnem. Wraz z industrializacją wioski proces ten uległ nieco zmianie, jednak mimo wszystko smak lokalnych wypieków różni się od tego, do czego przywykliśmy w dużych miastach. Aby się o tym przekonać, warto odwiedzić piekarnię Abrahama Romero González’a (Panadería de Abraham Romero González).
Wśród innych produktów, których warto spróbować, odwiedzając miasteczko Artenara można wymienić: kasztany, figi, orzechy, grzyby oraz owoce opuncji figowej. Uzupełnieniem kulinarnej rozpusty będą z kolei lokalne wina. Dwie wiodące marki, które zdobywają uznanie na całej wyspie to Artenatur i Vega de Acusa.
Odkryj Wyspy Kanaryjskie
W archipelagu Wysp Kanaryjskich znajduje się siedem głównych wysp. Odkryj wszystkie atrakcje turystyczne, sprawdź co warto zwiedzić i wybierz się na odkrywanie Kanarów na własną rękę lub z przewodnikiem:
Poznaj wszystkie archipelagi Hiszpanii: Wyspy Kanaryjskie, Baleary, Wyspy Cies.
Zobacz także: Kuchnia Fuerteventury, El Silbo Gomero, Fiesta los Indianos, Karnawał na Teneryfie, Pogoda na Kanarach, Pogoda na Teneryfie, Pogoda na Fuerteventurze, Pogoda na Gran Canarii, Pogoda na Lanzarote, Pamiątki z Lanzarote.
I spent 5 days in Artenara sleeping in a cave house ;). I was surprised that in the cave I had no problem with wifi! I had a really good time here. The weather was wonderful and I think it’s one of the best natural reserve in Gran Canaria.